Zabieracie psa ze sobą na wyjazd? Pomyślcie też o apteczce dla niego!

Coraz więcej miejsc, zarówno noclegowych, jak i gastronomicznych, oznacza się jako psiolubne/pet-friendly, czyli akceptuje w swoich progach zwierzęta towarzyszące. Nic zatem dziwnego, że, jako opiekunowie, korzystamy z tych udogodnień i chętnie wyjeżdżamy na wakacje oraz weekendowe wypady ze swoim czworonogiem. To fantastyczne rozwiązanie, ponieważ nie musimy martwić się o to, jak zwierzę zniesie naszą nieobecność albo czy osoba, której powierzyliśmy opiekę nad nim sobie poradzi oraz czy nie będzie to dla niej zbyt kłopotliwe.

W sytuacji, kiedy zabieramy ze sobą psa na wyjazd, do bagażu, poza podstawowymi akcesoriami dla niego warto, żebyśmy dorzucili jeszcze psią apteczkę pierwszej pomocy. Wiadomo, jak to jest: nikt z nas nie przewiduje, że mogłoby się coś stać, ale tak samo nie planujemy, że złamiemy sobie nogę. Różnie bywa, więc lepiej apteczkę ze sobą mieć, niż jej nie mieć. Zwłaszcza, jeżeli planujemy spędzić nasz urlop na aktywnym wypoczynku z dala od miasta. Na górskim szlaku czy leśnej ścieżce może się wydarzyć wiele nieprzewidzianych sytuacji, my możemy być wtedy daleko od samochodu czy pociągu, a do tego daleko od najbliższego weterynarza. Dzięki apteczce będziemy mogli udzielić psu pierwszej pomocy przed dotarciem do kliniki weterynaryjnej.

Zanim przejdziemy do głównej części artykułu, chcę Wam przedstawić jego partnera. Jest to Grupa EDINA– pierwsza ogólnopolska sieć lecznic weterynaryjnych. 

Dziś liczy już kilkanaście placówek, a w ciągu najbliższych lat ma się rozrosnąć do co najmniej 200 lecznic w całej Polsce. Jest to fantastyczny koncept z punktu widzenia opiekuna zwierząt domowych, ponieważ wszystkie placówki weterynaryjne w sieci EDINA kierują się tymi samymi standardami w leczeniu, lekarze dzielą się wiedzą i konsultują trudne przypadki, a na wizyty można się umówić przez portal EDINA Online. Opcja super przydatna na wakacjach!

Listę produktów nadających się do psiej apteczki podzieliłam na dwie kategorie: podstawowe i dodatkowe. Myślę, że to wygodne rozwiązanie o tyle, że dzięki temu będziemy wiedzieć, co stanowi absolutne minimum przydatne w sytuacji, kiedy każde dodatkowe sto gramów w plecaku robi nam różnicę, a co możemy zabrać wtedy, kiedy nie musimy się martwić o objętość naszego bagażu – na przykład w trakcie podróży samochodem. 

Apteczka pierwszej pomocy dla psa – zestaw podstawowy 

Książeczka zdrowia psa + lista alergii, przyjmowanych leków wraz z dawkami, przewlekłych chorób
Warto to wszystko mieć wpisane w książeczce zdrowia, ewentualnie na osobnym wypisie od lekarza weterynarii. Książeczkę zdrowia wraz z taką listą zabierajmy ze sobą na wyjazdy absolutnie zawsze! Nawet, jeżeli obudzeni w środku nocy potrafimy wyrecytować, na co choruje nasz pies i jakie aktualnie leki przyjmuje, to w sytuacji stresowej możemy mieć problem z przypomnieniem sobie tego. Wiedza o chorobach, alergiach i lekach jest w niektórych przypadkach kluczowa dla lekarzy weterynarii – od tego może zależeć, jakie dalsze działania podejmą, żeby ratować zwierzę.

Kaganiec weterynaryjny
Żeby spełniał on swoją rolę, musi być dopasowany do wielkości pyska – nie może go uciskać, ale nie może też być zbyt luźny. Zadanie kagańca weterynaryjnego polega na tym, że pies nie może otworzyć w nim pyska, dzięki czemu nie ugryzie nas, kiedy będziemy udzielać mu pierwszej pomocy.

Miejmy go w apteczce nawet, jeżeli jesteśmy absolutnie przekonani, że nasz pupil jest najłagodniejszym zwierzakiem pod słońcem i muchy by nie skrzywdził. Bo może taki być w każdej zwykłej sytuacji, ale jeżeli się zrani albo ulegnie wypadkowi, może się zachowywać dla nas nieprzewidywalnie. Pamiętajmy, że odczuwa ból i ogromny stres, a w dodatku zupełnie nie rozumie, co się dzieje.

Gaza opatrunkowa sterylna
Najlepiej w dwóch rozmiarach, żebyśmy mogli je zastosować w przypadku mniejszych i większych ran, na przykład 5×5 cm. i 7×7 cm., lub nawet większa.

Podkład podgipsowy syntetyczny
Zamiast waty, która zostawia kłaczki i może zanieczyścić ranę.

Elastyczny bandaż samoprzylepny
Dostępny też pod nazwą “bandaż kohezyjny” czy “vet wrap”. To super wygodne rozwiązanie, ponieważ nie przykleja się do włosów ani skóry i nie zostawia śladów kleju, a możemy nim wygodnie i szybko zabandażować ranę. Mając taki zestaw, na zdezynfekowaną, oczyszczoną ranę nakładamy gazę, na to podkład, a całość owijamy bandażem kohezyjnym. Pamiętajmy, że bandaż powinien przylegać do ciała, ale nie uciskać zbyt mocno.

Wybierzmy średni rozmiar, chyba że nasz pies jest bardzo mały, wtedy zdecydujmy się na węższy bandaż.

Dodatkowo możemy spróbować posłużyć się tym bandażem, jeżeli z jakiegoś powodu nie mamy ze sobą kagańca weterynaryjnego, a musimy zabezpieczyć psi pysk. Jest to jednak dość trudne i w stresie (zarówno naszym, jak i psa) możemy sobie z tym nie poradzić, dlatego nie rekomenduję tego jako świadomego wyboru zamiennika dla kagańca w apteczce.

Klasyczny bandaż dzianinowy

Małe, zaokrąglone nożyczki
Przydadzą się do odcięcia paska bandaża, a zaokrąglone końce zmniejszą ryzyko, że skaleczymy siebie lub pieska.

Płyn dezynfekujący do rąk

Płyn do dezynfekcji ran
Najlepiej byłoby zakupić licencjonowany środek do stosowania na otwarte rany u lekarza weterynarii, na przykład z linii Polisept Vet. Produkty weterynaryjne tego typu występują zazwyczaj w płynie lub sprayu – wybierzmy ten pierwszy, ponieważ spray podczas użycia jest zimny i wydaje dźwięk, który może wystraszyć psa.

Octenisept też jest popularnym środkiem dezynfekującym i z pewnością dużo łatwiej dostępnym, ponieważ jest dedykowany ludziom. Jeżeli chcemy go używać, stosujmy go z rozwagą, ponieważ nie jest to produkt ze składem zatwierdzonym do stosowania u zwierząt – zawiera m.in. fenoksyetanol, który może być toksyczny w przypadku połknięcia przez zwierzę (na przykład podczas lizania rany).

Kleszczołapki
Jest to urządzenie do bezpiecznego usuwania kleszcza z ciała. 

Jednorazowe rękawiczki

Apteczka pierwszej pomocy dla psa – zestaw rozszerzony

Przydatność naszej apteczki możemy zwiększyć, uzupełniając ją o kolejne produkty. 

Koc termiczny

Leki
W tym punkcie skupiam wszystkie leki, które naszemu psu mogą się przydać. Przede wszystkim jest to awaryjny zapas lekarstw, które nasz pies przyjmuje na stałe. One na pewno i tak znajdą się w naszym bagażu, ponieważ od chorowania nie da się załatwić zwierzęciu urlopu, ale znów – sytuacje są różne i może się okazać, że z jakiegoś powodu będziemy musieli nasz pobyt poza domem przedłużyć, albo nie zdążymy wrócić do hotelu czy pensjonatu na czas podania kolejnej dawki.

Poza nimi warto, żebyśmy uzbroili się w leki na chorobę lokomocyjną oraz środki uspokajające – wszystko oczywiście zakupione u lekarza weterynarii.

Cążki do pazurów

Płyn/zasypka tamująca krwawienie
Przyda się, jeżeli w trakcie wędrówki czworonóg złamie pazur i dojdzie do krwawienia z łożyska.

Pęseta
Do usuwania kleszczy mamy już kleszczołapki, ale pęsetę i tak bym wzięła, na wypadek, gdyby pod skórę psa dostało się jakieś ciało obce. Dobrym przykładem jest kłos trawy, który ma bardzo ostrą końcówkę i z biegiem czasu może migrować w głąb tkanek, powodując poważny stan zapalny. Taki kłos może się wbić na przykład pomiędzy opuszkami łap albo wewnątrz ucha. Sprawdzajmy te miejsca po każdym spacerze.

Sterylny roztwór do płukania oczu dla psa / sól fizjologiczna
Wpisałam je jako rozwiązania zamienne, przy czym sól fizjologiczna będzie zdecydowanie łatwiej dostępna i uniwersalna. W dodatku możemy ją kupić w aptece w małych ampułkach o pojemności 5 ml.

Sterylne strzykawki bez igieł w dwóch wielkościach
Na przykład 2 i 5 ml – przydadzą się nam do opłukania rany pod ciśnieniem.

Ufff… Wydaje się, że dużo tego, co? Faktycznie, lista jest bardzo długa, ale wszystkie wymienione przeze mnie produkty są bardzo lekkie i zajmują niewiele miejsca. Płyny możemy kupić w opakowaniach małych pojemności. Całość bez problemu zapakujemy do wygodnej kosmetyczki. Możemy też oczywiście wyposażyć się w saszetkę oznaczoną jako apteczka, żebyśmy w przyszłości mieli pewność, jaka jest jej zawartość. 

Zdaję sobie również sprawę z tego, że być może zakup wszystkich produktów naraz może być dość dużym wydatkiem. W takiej sytuacji możemy zacząć od skompletowania wyposażenia apteczki w wersji podstawowej i stopniowo ją rozbudowywać o kolejne elementy. Większości z nich, czego gorąco życzę nam wszystkim, prawdopodobnie nigdy nie będziemy musieli używać, więc może to być jednorazowy wydatek. Z biegiem czasu musimy tylko pamiętać, aby wymieniać na nowe te produkty medyczne, których data przydatności do użycia już minęła.  

Macie już skompletowane swoje apteczki pierwszej pomocy dla psa? Co w nich trzymacie? 

 

Konsultacja merytoryczna artykułu: lek. wet. Weronika Gwiazda, Klinika Weterynaryjna New Vet 24h Grupa EDINA, ul. Chwaszczyńska 22 lok. 5, 81-516 Gdynia

Partnerem artykułu jest EDINA Vetcare Group – pierwsza ogólnopolska sieć lecznic weterynaryjnych